Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

wtorek, 30 kwietnia 2013

Prawda o szamponach...







Prawda o szamponach...

Kiedy włosy robią się za cienkie, zbyt delikatne, a skóra głowy swędzi albo pojawia się łupież, oznacza to, że nasze nerki nie chcą już dłużej tolerować szamponów. Są one strasznątoksyną. Szampon to detergent i to zjadliwy - powoduje gwałtowne obniżenie chi nerek poprzez zatruwanie ich - włosy "siadają", ponieważ nerki słabnągwałtownie.

Włosy są niszczone chemicznie, ponieważ szampon, oprócz tego, że zdejmuje brud, kurz i różne specyfiki do pielęgnacji, usuwa także wszelkie warstwy wosku i innych naturalnych wydzielin, mających utrzymać dobry stan włosów.

Ponieważ włosy są antenami nerek, wszelkie wprowadzanie na nie chemii jest jednoznaczne z wprowadzaniem chemii do nerek i zatruwaniem nerek i wątroby.

Powiedz sobie STOP i kup szare mydło. Możesz zetrzeć je na tarce lub jeszcze lepiej - ususzyć i zetrzeć – powstanie wtedy bardzo niewielki granulat. Rozpuszczasz garść tego granulatu we wrzątku , czekasz chwilkę i myjesz jak najlepszym szamponem – masz multum piany.

Zawczasu kup rzepę - jest bardzo tania i kupisz jeszcze przed końcem sezonu w warzywniakach.

Sok z rzepy powoduje silne przekrwienie skóry głowy (szczypanie) i uzupełnia siarkę i inne mikroelementy.

Po umyciu nałóż sok (zetrzyj na tarce niekoniecznie na najdrobniejszym oczku - wyciśnij przez kawałek szmatki albo ściereczki z flizeliny. Małą gąbeczkęobetnij na połowę, nią będziesz nakładać sok, a żeby nie skapywał, bo szkoda, przygotuj sobie kawałek folii lub starą reklamówkę - nałóż ją na włosy - na 20 minut - możesz oczywiście chodzić z tym dłużej, potem spłucz, może być do płukania woda z kilkoma kroplami ulubionych perfum lub dobrego oryginalnego olejku. Potem tylko pianka i suszarka.

Po kilku razach zobaczysz jaki efekt - włosy zrobią się grube i elastyczne.

Maseczki na włosy

Rzepa działa totalnie na łupież, można sobie także pomóc poprzezmaseczki z glinki białej zmieszanej z oliwą lub dobrym olejem (uwaga na zapach! - np. olej budwigowy pachnie ... rybami - omega-3). Można dodać odrobinę alkoholu - szybciej emulguje przy zmywaniu i działa odżywczo na nerki, które wchłaniają poprzez włosy, cebulki i skórę głowy, która jest ich domeną

Można także dowolnie eksperymentować z witaminami w takiej maseczce - wiadomo, ż truskawki podziałają odżywczo, ściągająco, dadzą skórze witaminę C i będą rozjaśniać, taki sam efekt daje kiwi.

Coś dla reszty ciała – piling z kawy

Może być też zbożowa + wrzątek - żeby powstała gęsta masa -jak bardzo gęsta śmietana. Jednak lepsza jest naturalna, daję nową - nie parzoną,niech kofeina i inne składniki działają, zaparzam wrzątkiem do takiej właśnie konsystencji i dodaję łyżkę oleju - nie więcej, bo będzie za duża przyczepność- taka mieszanka odmłodziłaby nawet Nosferatu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz